sobota, 3 listopada 2007

DESZCZOWY DZIEŃ

Dzień tu dzisiaj jest deszczowy.
Nawet myśli w locie mokną,
kiedy idą w ślad za tobą,
kiedy smętnie patrzę w okno.

I ożywia mnie nadzieja
(wiersz podpiera ją dość skromnie),
że gdy rzucisz wzrokiem w okno,
to pomyślisz czasem o mnie.

Deszcz ten zmywa brudy świata,
lecz rozmywa też nadzieje...
Zobaczyłem to po latach -
- wiatr tak robi, kiedy wieje !

Marzy mi się MAX - kopuła,
co pokryje nasze życie,
czas i przestrzeń nam posprząta -
- poukłada należycie.





Brak komentarzy: